Świat bez mruczków musiałby być naprawdę pusty. Wielu ludzi nie potrafi żyć bez kotów i trudno się im dziwić.
Kot racze nie jest tak silnie przywiązany do ludzi jak pies, nie słucha komend, jest krnąbrny, czasami coś podrapie (zwłaszcza, gdy nie postawiłeś na drapaki). Mimo to mruczka da się uwielbiać.
A kotki towarzyszą nam od tysięcy lat. Gdy zaczęto przeprowadzać prace archeologiczne nad Nilem, znaleziono dużo hieroglifów, na których znajdowały się wizerunki kota. Odkopano także mnóstwo zakonserwowanych kotów – te mruczki były przez poprzednich mieszkańców Egiptu niezwykle szanowane.serwis internetowy karma dla psa rasowego
karma dla psa rasowegoDo teraz nie znaleziono żadnej dawnej
kuwety, lecz wykopaliska ciągle trwają.
Teraz kolej na inną historyjkę związaną z mruczkami. W pewnym ośrodku dla staruszków w USA mieszkał
kot, który potrafił celnie przepowiedzieć zgon któregoś z pensjonariuszy. Kot mościł się wtedy na łóżku pacjenta. Niestety, kot niedługo potem został odnaleziony martwy, gdyż mieszkańcy domu starców zaczęli się go niezwykle obawiać. Ta historia dowiodła, że
człowiek po prostu takich rzeczy słyszeć nie chce. Oprócz tego wydaje się, iż kocur został zabity z przyczyn skojarzeń z siłami diabelskimi. Od dawna mruczki były zwierzątkami czarownic, a czarne koty do dzisiaj symbolizują pecha. To okropny zabobon. Naukowe eksperymenty mówią, że kot ma wielkie właściwości terapeutyczne – potrafi znaleźć miejsce bólu i umościć się tam, a jego wysoka temperatura ciała i uspokajające
mruczenie wpływa łagodząco na chorego. Znacznie więcej na ten temat: tu